Skip to main content

Zgodnie z danymi CBOS jedynie 22% współczesnych gospodarstw domowych to domy wielopokoleniowe. Blisko 50% to rodziny nuklearne złożone z rodziców i niepełnoletnich podopiecznych. Często sytuacja ekonomiczna, a także uwarunkowania społeczne i indywidualne wpływają na to, że dorosłe dzieci nie mieszkają w pobliżu starzejących się rodziców. Ci z kolei wraz z upływem czasu potrzebują większego wsparcia i opieki – zarówno tej fizycznej, jak i emocjonalnej.

Pogarszający się stan zdrowia, częste dolegliwości i choroby przewlekłe, takie jak problemy sercowe, nadciśnienie, czy problemy trawienne, a także ryzyko upadku zwiększają w seniorach lęk o swoje zdrowie i przyszłość. To potęguje poczucie samotności, a następnie prowadzi do zwiększonego ryzyka wystąpienia zaburzeń, typu depresja czy bezsenność, na którą cierpi już ok. 60% seniorów.

Widząc tę korelację, Fundacja Nie Widać Po Mnie chce otoczyć osoby starsze kompleksową opieką, która zapewni im poczucie bezpieczeństwa na każdym polu, wpływając na ogólny stan psychofizyczny. Wyrazem tej polityki jest wsparcie starszych podopiecznych Fundacji przez innowacyjny system teleopieki: Opaska Życia Plus, opracowany przez firmę Comarch. – Zauważyliśmy ogromny potencjał, jaki daje urządzenie i cały system – mówi Urszula Szybowicz, prezes Fundacji Nie Widać Po Mnie. – Dzięki możliwości szybkiego kontaktu z zespołem ratowników poprzez wysłanie sygnału SOS oraz funkcji lokalizacji seniorzy zyskują w praktyce całodobową teleopiekę. A to tylko wycinek tego, co oferuje urządzenie  Jego ogromną zaletą jest prosta obsługa, którą bez trudu opanowują nasi starsi podopieczni, dla których urządzenia cyfrowe zazwyczaj są dość skomplikowane. Opaski używa kilkoro z nich i widzimy już pierwsze efekty. Większe poczucie bezpieczeństwa, świadomość tego, że ktoś czuwa nad ich zdrowiem w istotny sposób przekładają się także na ich dobrostan psychiczny.

Opaska Życia Plus to innowacyjny system nowej generacji, którego zadaniem jest monitorowanie głównych parametrów, takich jak puls, obserwacja aktywności w celu wychwycenia wszelkich anomalii,  lokalizowanie użytkowników w sytuacji zagrożenia, a przede wszystkim umożliwienie szybkiego kontaktu z ratownikami medycznymi lub przypisanymi numerami telefonów bliskich, wzywanie pomocy w sytuacjach zagrażających życiu i zdrowiutłumaczy Marcin Romanowski, Wiceprezes Zarządu Comarch SA, Dyrektor Sektora e-Zdrowie.

System przynosi korzyści nie tylko samym użytkownikom. – Jest ona także wsparciem dla najbliższych osób starszych, którzy przebywają na stałe z dala od nich – tłumaczy Urszula Szybowicz. – Gwarancja szybkiego kontaktu ze strony seniora w przypadku zagrożenia życia daje im większe poczucie kontroli nad tym, co dzieje się z ich najbliższymi. Bezcenna jest także świadomość, że są oni pod stałym monitoringiem, nawet przebywając we własnym domu. Pamiętajmy, że zazwyczaj wyprowadzka do innego miasta czy kraju jest koniecznością, a pozostawienie rodziców rodzi poczucie winy i lęk. Innowacyjne rozwiązania, takie właśnie jak opaska życia, pozwalają im ten strach zminimalizować.

Wierzymy , że ten asystent nowej generacji będzie nadal spotykać się z tak entuzjastycznym przyjęciem przez naszych starszych podopiecznych.

Skip to content