Skip to main content

Marginalizowany przez dwie dekady problem uzależnień behawioralnych, właśnie wychodzi na światło dzienne. Ilość przypadków nałogów związanych z czynnościami rośnie lawinowo — zwłaszcza wśród młodych ludzi poniżej 18 roku życia. Dzisiaj wyjaśnimy, dlaczego uzależnienia behawioralne wśród młodzieży zbierają wyjątkowe żniwo.

W tym artykule:

  • Co to jest uzależnienie behawioralne?
  • Dostępność źródeł uzależnienia
  • Społeczna akceptacja źródeł nałogu
  • Marginalizacja problemu
  • Konsumpcyjny styl życia
  • Rozpad życia rodzinnego
  • Bunt nastolatka kurtyną dla uzależnienia

Szybkie przypomnienie…

Co to jest uzależnienie behawioralne?

Jest to kompulsywne, nałogowe wykonywanie danej czynności, które zmierza do sprawienia przyjemności lub do uśmierzenia bólu wewnętrznego. Osoba uzależniona traci kontrolę nad swoim życiem, skupiając się tylko na wybranym działaniu.

Najwcześniej zdiagnozowano hazard. Jednak w dobie globalnej cyfryzacji źródeł jest znacznie więcej.

 

Szczegółowo o rodzajach uzależnień behawioralnych pisaliśmy we wcześniejszym artykule. Omówiliśmy ich charakterystykę oraz konsekwencje. Dzisiaj zajmiemy się przyczynami.

Zaczniemy od ogółu.

Dostępność źródeł uzależnienia

Większość przypadków uzależnień behawioralnych wśród młodzieży związanych jest z ich obecnością w sieci.

W dobie globalnej cyfryzacji życie całkowicie przeniosło się do Internetu. Z ostatnich badań wynika, że 83% nastolatków ma telefon lub smartfon, czym wyprzedzamy nawet Stany Zjednoczone.

Dla rodziców jest to wygodne narzędzie. Daje możliwość kontaktu z dorastającym dzieckiem, a także złudne poczucie kontroli nad nim.

To powoduje, że nie zauważają oni destrukcyjnego wpływu, jaki telefon oraz Internet mają na zachowania młodzieży.

Posiadanie smartphone’a łączy bezpośrednio z siecią właściwie bez żadnych ograniczeń. To daje dzieciom dostępność do gier online, e-hazardu, mediów społecznościowych i komunikatorów, które łatwo prowadzą do uzależnień. Samo narzędzie też jest źródłem nałogu, a fonoholizm jest jednym z zaburzeń, którego skala rośnie w zastraszającym tempie.

Oczywiście istnieją zabezpieczenia, umożliwiające rodzicom wprowadzenie limitów korzystania z sieci, jednak niewielu je stosuje. Wynika to z małej świadomości problemu.

Społeczna akceptacja źródeł nałogu

Według wielu rodziców kontakty rówieśnicze przez Internet są elementem uzupełniającym ich relacje „w realu”, a cyber-interakcje są wyznacznikiem współczesnego społeczeństwa. Faktycznie, życie młodych ludzi przeniosło się do sieci i mediów społecznościowych. Proces ten pogłębiła pandemia, przymusowa izolacja i nauka zdalna.

Jednak coraz częściej interakcje online nie są jedynie uzupełnieniem, ale stają się alternatywą dla kontaktów bezpośrednich. Uzależniony nastolatek często ma problemy z interakcjami i z nawiązywaniem relacji. Dlatego wybiera substytut w postaci mediów społecznościowych lub interaktywnych gier online.

Marginalizacja problemu

Dekady społecznych kampanii informacyjnych uświadomiły, jak niebezpieczny jest nałóg. Skupiały się jednak na substancjach psychoaktywnych typu narkotyki twarde, alkohol, czy papierosy.

Doprowadziło to do marginalizacji (a nawet zatuszowania) problemu uzależnień behawioralnych. Tym samym stworzyły im pole do cichego rozwoju i do ataku, który przypuściły głównie na młodych ludzi.

Sytuacji nadal sprzyja niewielka świadomość konsekwencji, jakie niosą za sobą tego typu zaburzenia. W przeciwieństwie do narkotyków uzależnienia behawioralne wśród młodzieży rzadko doprowadzają do śmierci.

Jednak prawda jest jednak taka, że nałogi procesowe niszczą nastolatków od wewnątrz, a następnie rujnują ich życie społeczne. Młody człowiek traci kontakt z rzeczywistością, rodziną i przyjaciółmi. Izoluje się od świata. Siecioholizm, fonoholizm i socjomania prowadzą do pogłębiających się problemów z komunikacją werbalną i niewerbalną. Nałogi przekładają się też na zdrowie fizyczne — prowadzą do wad postawy, pogarszającego się wzroku, spadku kondycji, wzrostu wagi.

Hazard i zakupoholizm niosą za sobą próby kradzieży i problemy z prawem.

Zaburzeniom jedzenia dodatkowo towarzyszy niska samoocena, brak akceptacji siebie, stany lękowe i depresja.

Konsumpcyjny styl życia

Jak nigdy wcześniej nastolatkowie bombardowani są schematem idealnego wyglądu i takiego sposobu życia.

Odpowiedni image jest wyznacznikiem statusu, a także możliwością wejścia lub utrzymania się w wybranej grupie rówieśniczej.

Jeszcze w latach 90. ubiegłego stulecia przynależność do danej minispołeczności czy subkultury wyrażana była np. poprzez rodzaj słuchanej muzyki lub wyznawanych poglądów.

Dzisiaj do listy doszedł jeszcze wygląd i możliwości zakupowe.

Ta chęć rywalizacji połączona z poszukiwaniem akceptacji rówieśniczej jest często źródłem takich uzależnień jak hazard i zakupoholizm. Może prowadzić również do zaburzeń jedzenia wśród członków grup, gdzie szczupła lub wysportowana sylwetka są wyznacznikiem statusu.

Rozpad życia rodzinnego

Dawniej rodziny tworzyły swój mały, wewnętrzny świat. Wielopokoleniowe domy sprzyjały rozwojowi i utrzymaniu więzi, a dzieci rzadko pozostawały bez opieki.

Dzisiaj gospodarstwa, w których na stałe przebywają jeszcze dziadkowie, należą do rzadkości. Zapracowani i zestresowani rodzice nie mają możliwości, by poświęcać dziecku tak dużo czasu, jak tego potrzebuje.

Kreuje to idealne warunki do większej izolacji młodego człowieka od rodziny. Zaczyna on poszukiwać innych relacji. Jeśli jest introwertykiem lub ma problemy z wchodzeniem w interakcje społeczne, przeniesie się z nimi do internetu. To już prosta droga do siecioholizmu, fonoholizmu czy uzależnień od portali społecznościowych.

Jednak warunki społeczne to tylko jeden aspekt tego wielopłaszczyznowego problemu. Dużą rolę odgrywa też psychika nastolatków i charakterystyka okresu dojrzewania.

Bunt nastolatka kurtyną dla uzależnienia

Konflikt pokoleń jest stary jak świat.

Przeistaczanie się młodego człowieka z dziecka w nastolatka jest trudnym i zawiłym procesem. W tym czasie oddziela się on emocjonalnie i psychicznie od rodziców. Stara się odnaleźć w świecie, w którym reguły ustalają dorośli. Rządzą nim skrajne emocje, a brak umiejętności radzenia sobie z nimi jest źródłem frustracji. Kieruje on ją na najbliższe osoby.

Jest to także moment, w którym nastolatek jest skłonny do eksperymentów. Chętnie sprawdza granice swoich możliwości intelektualnych, emocjonalnych i fizycznych. Pojawiać się mogą zachowania ryzykowne — w tym fascynacja sportami ekstremalnymi, a także hazardem na coraz większe stawki.

Jednocześnie poszukuje też akceptacji rówieśników, którzy stają się dla niego wzorcem zachowań. Staje się podatny na sugestie. Chęć imponowania może prowadzić do niekontrolowanych zachowań. Ich przejawami są m.in. zaburzenia jedzenia, e-hazard, pornografia i cyberpornografia.

Może też wybrać inną drogę. Zmiany w sferze hormonalnej prowadzą do labilności emocjonalnej, silnych doznań, nieadekwatnych reakcji. Jest to źródłem agresji, depresji i zaburzeń lękowych. Dojrzewające dziecko staje się nieufne i drażliwe. To wpływa negatywnie na jego interakcje z rówieśnikami. Nastolatek zaczyna szukać ucieczki i innych form życia społecznego.

Wydaje mu się, że internet jest odpowiedzią na te potrzeby.

To już prosta droga do uzależnienia.

Skip to content