“A co, jeśli…” myślisz za dużo, analizujesz zanadto, blokujesz się przed decyzjami za mocno, boisz się nieustannie? Overthinking, czyli paraliż analityczny dotyka coraz więcej nie tylko dorosłych, ale też młodych ludzi. Jest czymś więcej niż tylko ostrożnością. Potrafi blokować każdy wybór, powoduje, że trudno iść dalej, dokonywać zmian i rozwijać się.
Na ten problem zwróciły uwagę nastolatki z Bielsko-Białej, czyniąc go tematem swojej kampanii “A co, jeśli…?”, którą zainicjowały w ramach olimpiady “Zwolnieni z teorii”. – Temat wypłynął od nas samych – mówi Aleksandra Kulawiak, jedna z pomysłodawczyń kampanii. – Zauważyłyśmy u siebie ten problem i postanowiłyśmy zbadać go u naszych kolegów i koleżanek.
W krótkiej ankiecie przygotowanej przez dziewczyny wzięło udział ok. 500 nastolatków z różnych placówek edukacyjnych z Bielskoa-Białej. Wyniki okazały się…zaskakujące. – Około. 90% naszych rówieśników ma ten sam problem – mówi Ola. – Zdawałyśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy jedyne, ale nie sądziłyśmy, że overthinking jest tak powszechnym zjawiskiem.
W ramach kampanii “A co, jeśli…” nastolatki prowadzą szkolenia i warsztaty z zakresu overthinkingu i metod radzenia sobie z nim. Zorganizowały również kiermasz słodyczy w dwóch szkołach. – Całość zebranych pieniędzy przekażemy na działalność Fundacji Nie Widać Po Mnie. – mówi Ola.
Pierwsza sprzedaż słodkości miała miejsce pod koniec marca, a kolejny 9 kwietnia.
Organizatorkami kampanii są:
- Aleksandra Kulawiak,
- Kinga Kasińska,
- Alicja Rdest
- Anna Warecka,
- Maja Wojtyła.
Gratulujemy pomysłu i zaangażowania.
A także dziękujemy za wsparcie Fundacji Nie Widać Po Mnie.
